Cześć. Dawno nie było u mnie ATCiaków, więc dzisiaj wpadam do Was właśnie z nimi. Jak tylko zobaczyłam w sklepie cudowny arkusz z elementami do wycinania od Mintay Papers, od razu wiedziałam, że wykorzystam go do ATCiaków. Jeden arkusz w zupełności wystarczył mi na małą serię ATC. Wystarczyło zrobić tylko odpowiednie tło. Potrzebne do tego mi były tusze Distress, które dobrałam kolorem do elementów z arkusza. Jeszcze troszkę embossingu i można sklejać ATCiaki. Jak podobają Wam się takie słodziaki?

Hi. It's been a long time since I've had ATCiaks, so today I'm popping in to see you with just them. As soon as I saw the gorgeous Mintay Papers cut-out sheet in the shop, I immediately knew I was going to use it for the ATCs. One sheet was completely enough for me to make a small series of ATCs. All I needed to do was to make a suitable background. For this I needed Distress inks, which I matched in colour to the elements on the sheet. A little more embossing and you can glue the ATCs together. How do you like these cuties?