Art Extravagance to linia wielu ciekawych past strukturalnych. Podczas naszego ostatniego spotkania live opowiedziałam o części z nich starając się również pokazać je w akcji. Skupiliśmy się na pastach, które się w różnym stopniu mienią, dlatego na tapet wzięliśmy Icing i Jewel Pastes, Graphite Paste oraz Effect Pastes z różnej wielkości brokatem. Jednocześnie, żeby nie było zbyt błyszcząco, znalazło się również miejsce dla starych dobrych Patina Effect Pastes. Jeśli macie ochotę wrócić do tego spotkania lub jeszcze go nie widzieliście, poniżej znajdziecie nagranie :)

Ja natomiast zgodnie z obietnicą dokończyłam pracę poza kamerą i na zdjęciach możecie zobaczyć finalny efekt. Zawsze kiedy patrzę na zdjęcia z początku pracy i gotowy projekt jestem zafascynowana tą drogą. Tło zostało błyszczące, jednocześnie moje matowe serce wzięło górę i pozostałe elementy są pełne past z serii Texture Fantasy. I choć blask past Graphite Paste i Jewel Paste przygasł, to jednak w promieniach słońca brokat przedziera się przez delikatną warstwę matowych mgiełek Distress Oxcide i Lindy's. Odlewy z foremek Primy połączyłam z metalowym "złomem" (który kiedyś skrupulatnie podkradałam mężowi, a który teraz sam mi znosi pytając czy to mi się przyda :D) oraz ze wspaniałymi ephemerami od Stamperii. I muszę to powiedzieć głośno, kolekcja Cosmos Infinity to złoto! Jestem zachwycona tymi grafikami i z pewnością wykorzystam je jeszcze w niejednej pracy.