House of papers – Mini album retro z pastelowej kolekcji Aquarelle Dreams

Cześć!
Gdy tylko zobaczyłam ten uroczy mini album z przekładkami z białego pergaminu wiedziałam, że muszę go mieć. Przypomniały mi się stare albumy, które miałam w domu, do których wklejało się zdjęcia, a poszczególne karty były właśnie oddzielone takim pergaminem. Postanowiłam stworzyć swoją, romantyczną wersję.


Hi!

As soon as I saw this cute mini album with white parchment dividers, I knew I had to have it. I remembered the old albums I had at home, in which photos were pasted, and the individual pages of the album were separated with such parchment. I decided to create my own romantic version.

Album mimo swojej nazwy posiada aż 15 kart. Ma okładkę tekturową, która oklejona jest płótnem. Postanowiłam ozdobić go nowymi papierami Primy Marketing z kolekcji Aquarelle Dreams. To kolekcja malowana akwarelami, utrzymana w pięknej kolorystyce błękitów i fioletów. Każdą ze stron albumu ozdobiłam papierami z kolekcji, a niektóre karty ozdobiłam gładkim papierem w kolorze intensywnego fioletu. Przyklejałam je na taśmę dwustronną, którą dodatkowo posmarowałam cienką warstwa kleju Magic, by mieć pewność, ze strony będą dokładnie przylegać do kart albumu. Na niektórych stronach umieściłam zakładki, w które włożyłam maty na zdjęcia. Inne pozostawiłam ozdobione papierem, by móc przykleić na nich zdjęcia. Do dekoracji stron użyłam elementów ze starej kolekcji Mintay Dreamer, które kolorystycznie idealnie się wpisały.


Despite its name, the album has as many as 15 cards. It has a cardboard cover, which is covered with canvas. I decided to decorate it with new Prima Marketing papers from the Aquarelle Dreams collection. It is a collection painted with watercolors, maintained in beautiful colors of blues and purples. Each page of the album was decorated with papers from the collection, and some pages were decorated with smooth paper in the color of intense purple. I stuck them on double-sided tape, which I additionally covered with a thin layer of Magic glue to make sure that the pages would adhere exactly to the album pages. On some pages I placed tabs in which I put photo mats. Others I left decorated with paper so that I could stick photos on them. To decorate the pages, I used elements from the old Mintay Dreamer collection, which matched the colors perfectly.


Na samym końcu zajęłam się okładką. To chyba najprzyjemniejszy moment. Papier docięłam do odpowiednich rozmiarów, podkleiłam go taśmą ze wszystkich stron oraz na środku oraz nałożyłam cienką warstwę kleju. Wcześniej na  stronie tytułowej umieściłam wstążki w kolorach pasujących do kolekcji. Wystarczyło dobrze docisnąć papier i przejechać po nim kością do bigowania by pozbyć się powietrza. Kompozycję z kwiatów ułożyłam na dwóch przeciwległych rogach albumu. Dodałam elementy wycięte z arkusza Mintay. Na koniec umieściłam na kwiatach dekoracyjne perełki, napis, a całość pochlapałam białą farbą.


Finally, I did the cover. This is probably the most pleasant moment. I cut the paper to the right size, taped it on all sides and in the middle and applied a thin layer of glue. Previously, on the title page, I placed ribbons in colors that matched the collection. It was enough to press the paper well and crease bone over it to get rid of air. I arranged the flower arrangement on two opposite corners of the album. I added elements cut from Mintay sheet. At the end, I placed decorative pearls on the flowers, an inscription, and splashed the whole thing with white paint.



Koniecznie dajcie znać, jak Wam się podoba.
Be sure to let me know how you like it.
Asia House of papers