Kartki bogato zdobione to jedna z moich ukochanych form w scrapbookingu. Kiedyś myślałam, że format DL jest najlepszy do nich, dziś tworząc karteczki mogę powiedzieć, że format c6 jest naprawdę świetny.

Miniaturowa kartka, ale jakże bogato zdobiona. Aby ją przygotować użyłam cudnego brzoskwiniowego arkusza w kropki, który po docięciu do odpowiedniego formatu postrzępiłam nożykiem. Następnie o centymetr mniejszy biały arkusz podkleiłam na taśmę dystansową, na którą przykleiłam kolejny arkusz - the sweetest feeling i jego brzegi również postrzępiłam nożykiem.

Tak przygotowana baza jest idealna do pracy, dlatego na samym początku zajęłam się przygotowaniem wycisku z foremki Finnabair. Na pewno ją dobrze znacie, jest tą z kategorii ukochanych. Pomalowałam ją różową farbką metaliczną od Primy. Jej połyskliwość i delikatny pastelowy odcień według mnie wspaniale współgrają z kolekcją papierów mimo, że są głównie w niej głównie arkusze w odcieniach brzoskwini. Gdy całość wyschła na kawałek zmywaka kuchennego nałożyłam białej farbki i uzupełniłam na wycisku. Następnie efekt wzmocniłam woskiem w kolorze złota.

Wycisk z masy zmienił się nie do poznania, a teraz czas by umieścić go na kartce, w centralnym jej miejscu. Po bokach ramki przykleiłam na taśmie dystansowej poprzedzierane karteczki, na nią zaś przykleiłam wyciętą kamienicę z arkusza  apricot dreaming. Układanie kompozycji kwiatowej jest najbardziej wdzięczną pracą. Z arkusza wycięłam wielki kawałek kompozycji kwiatowej i na niej opiera się cała kwiatowa kompozycja, do której oczywiście użyłam primowych kwiatów. Uzupełniłam przestrzenie cudnymi eukaliptusowymi listkami. Na koniec przykleiłam płatki złota oraz kamyczki. Jak Wam się podoba ten projekt?

Ściskam,

Dominika

__________________________________________________________________________________

Richly decorated cards are one of my favorite forms in scrapbooking. I used to think that the DL format was the best for them, today when I create cards, I can say that the c6 format is really great.

A miniature card, but how richly decorated. To prepare it, I used a wonderful dotted peach sheet, which I shredded with a knife after cutting it to the appropriate format. Then, a centimeter smaller white sheet was glued to the spacer tape, on which I glued another sheet - the sweetest feeling, which edges I also distressed with a knife.

The base prepared this way is perfect for work, so at the very beginning I started preparing an impression from the Finnabair mould. You surely know it well, it’s one from everyone’s favourites list. I painted it with pink metallic paint from Prima. In my opinion, its shine and delicate pastel shade harmonizes perfectly with this paper collection, even though the sheets are mainly peach-colored. When the whole piece was dry I applied white paint on a piece of kitchen sponge, and aplied it on the mould impression. Then I strengthened the effect with gold wax.

The impression has changed beyond recognition, so then it's time to put it on the sheet of paper in its central place. On the sides of the frame, I stuck torn pieces of paper on a spacer tape, and on it I glued a tenement house cut out of a sheet apricot dreaming. I cut a large piece of a flower arrangement out of the sheet and the whole floral arrangement rests on it, for which I obviously used Prima flowers. I filled the spaces with wonderful eucalyptus leaves. Finally, I glued gold flakes and pebbles.

How do you like this project?

Hugs,

Dominika